sobota, 22 grudnia 2018

Perfecta Spa- cukrowy peeling oraz masło do ciała

Witajcie kochani,
Jako, że święta już coraz bliżej postanowiłam w swoim pierwszym wpisie opowiedzieć wam o zestawie z Perfecty który kupiłam jakiś miesiąc temu. Kosztował mnie około 20 zł. Myślę, że teraz można go znaleźć nawet w niższej cenie zwłaszcza, że gwiazdka już za parę dni.
Jak już zapewne wiecie z tytułu w zestawie znajdował się cukrowy peeling oraz masło do ciała.


Opakowania od razu kojarzą się ze świętami ♥

Zacznijmy od peelingu ponieważ to mój dzisiejszy ulubieniec :). Przyznam, że na początku trochę się bałam go użyć ponieważ wydawał się ostry lecz w kontakcie z wodą staje się bardzo przyjemny. Jako jedyny ze wszystkich peelingów jakie używałam jest tak gruby aby efekt był odczuwalny co jest jego największym plusem. Skóra po nim jest gładka i przyjemna w dotyku. Inne peelingi np. z Ziaji u mnie się nie sprawdziły. Były zbyt drobne i nie dawały żadnego efektu, dlatego po użyciu tego zakochałam się w nim <3 
 Jak widzicie na opakowaniu produkt oprócz funkcji usuwania martwego naskórka ma również ujędrniać. Czy faktycznie to robi? Tak, mimo, że ten efekt jest bardzo delikatny i wiele osób może go nie odczuć na swojej skórze.


Czy produkt ma jakieś wady?
Jak wiadomo wszystko ma swoje wady i zalety a w tym przypadku również tak jest. Największym minusem tego kosmetyku jest zapach.  Spodziewałam się, że będzie on raczej delikatny, natomiast w tym przypadku zielona kawa jest zbyt intensywna i drażniąca dla nosa.


No dobrze, teraz czas na drugą część zestawu czyli masło do ciała z koenzymem Q10 zwanym "eliksirem młodości". Tutaj również producent zapewnia nas o widocznym efekcie ujędrnienia który na pewno jest odczuwalny bardziej niż w przypadku peelingu. Krem ma bardzo gęstą konsystencję co sprawia że jest bardziej wydajny więc powinien wystarczyć nam na dłużej :)
Po użyciu tego kosmetyku skóra jest przyjemnie miękka i zostaje na niej delikatna warstwa ochronna co u mnie działa akurat na plus choć wiem, że są osoby które lubią jak balsam wchłania się całkowicie więc to zależy już od naszych potrzeb i upodobań :D
Jeżeli chodzi o zapach jest on już znacznie przyjemniejszy niż w przypadku peelingu.
Tutaj również jak w przypadku poprzedniego kosmetyku załączam wam zdjęcie składu.
Niestety w obu przypadkach nie obyło się bez dodatku alkoholu :/ 
 

A wy używałyście już kosmetyków z tej serii? Co o nich myślicie? Piszcie śmiało w komentarzach.

Pozdrawiam ♥

1 komentarz:

  1. Takiego jeszcze nie próbowałam. Staram się systematycznie robić sobie peeling kawitacyjny. Na stronie https://evospa.pl/peeling-kawitacyjny-czy-mikrodermabrazja-ktory-z-dwoch-popularnych-zabiegow-wybrac jest fajne porównanie z mikrodermabrazją.

    OdpowiedzUsuń